Aktywność fizyczna

Artretyzm według ajurwedy

Artretyzm według ajurwedy

Odmian artretyzmu może być całe mnóstwo, a mogą prowadzić do niego zarówno zaburzenia energii wata (osteoartretyzm) jak i pitta (artretyzm reumatyczny). Tak jak w większości innych schorzeń, w świetle ajurwedy wiele z czynników powodujących lub nasilających to schorzenie leży w słabym metabolizmie, produkującym ama (dosłownie „niestrawiony”, „niedojrzały” – fragmenty pożywienia, które nie zostały odpowiednio strawione) […]

Wata i jej problemy z przybraniem wagi. Vatta dosha and gaining weight

Wata i jej problemy z przybraniem wagi. Vatta dosha and gaining weight

Zainspirowana pytaniem jednej z forumowiczek i zaskoczona odpowiedzią innej postanowiłam zebrać się na dłuższą, aczkolwiek i tak krótką ze względu na mnogość zajęć, wypowiedź pisemną:)  Zaskoczona jestem stwierdzeniem, że wata NIE TYJE. Zupełnie według mojej wiedzy i doświadczenia błędnym. Owszem, wata MOŻE MIEĆ PROBLEM, żeby przybrać na wadze, ale zawsze jest to wynikiem czegoś. Podejście […]

ćwiczenia w okresie połogu

ćwiczenia w okresie połogu

Jestem niespełna dwa tygodnie po porodzie a moja pitta chciałaby, żebym wyglądała od razu jak z czasu przed ciąży… nie przybyło mi dużo kilogramów, ale ciało zmieniło się kompletnie. Nie mówiąc już o brzuszku, który wygląda jak piwny brzuch wujka Staszka:) Obiecałam sobie, że jak tylko ogarnę ogródek, który jest w stanie krytycznym i wymaga […]

zagadka

zagadka

Po tym jak skończyłam czytać literaturę oddechową, przeszłam w piątek na powtórkę z powięzi. Z powięziami pracuję na co dzień, ale miałam odłożonych na późniejszą chwilę (która gdyby nie zdarzyło się że muszę leżeć mogłaby nigdy nie nastąpić) kilka książek polecanych przez znajomych fizjoterapeutów, którzy patrzą na powięzi z trochę innej strony. Już w pierwszej […]

Miej głowę do sportu! Thoughtfully with sport!

Miej głowę do sportu! Thoughtfully with sport!

Biegam dzisiaj rano a tu taka sytuacja: spotykam biegnącego z naprzeciwka znajomego, który od jakiegoś czasu wkręcił się w ten rodzaj aktywności aż za nadto. Rozmowa przebiegała mniej więcej tak: – Cześć, co Ty tu robisz? – pyta znajomy zdyszany – relaksuję się – odpowiadam bo przecież widzi, że biegnę, więc co innego mogę robić? […]