Dziś byłam wściekła na wszystko. Najlepszą metodą na rozładowanie emocji pitty jest zmęczenie fizyczne, a bieg świetnie spełnia tę rolę. Ponieważ padał deszcz, a trochę kaszle, zdecydowałam się pobiec na bieżni zamiast na świeżym powietrzu. I z każdym kilometrem żałowałam tej decyzji. Żeby pobiec zaplanowane kilometry pogrążyłam się w myślach o wadach i zaletach treningu […]
