fbpx

Dravyaguna to nauka zajmująca się właściwościami i działaniem leków, w tym farmakognozją, farmakologią i farmakoterapią różnymi substancjami. W nazewnictwie, zbieraniu, przechowywaniu itp. różnych roślin leczniczych używane jest pojęcie disha – miejsce i istnienie podmiotu określane jest przestrzenią lub kierunkiem. Poznanie (jnana) umiejscowienia danej rzeczy dokonuje się tylko poprzez poznanie kierunku (disha).

W związku z tym ajurweda nawiązuje do lokalności jako czynnika, który nadaje każdemu bytowi pewną jakość. Każdemu bytowi a więc również zwierzętom, roślinom, ziołom. Jeśli chodzi o zioła, bo to nas najbardziej interesuje, na tą jakość wpływają nie tylko takie oczywiste czynniki jak ilość docierającego słońca, kierunek i położenie geograficzne ziół (które wpływa na właściwości leku w różnych regionach), zmieniające się pory roku czy konkretne procedury zbierania. Cała energetyka ziół zależy od ich disha – miejsca wzrostu.

Z kolei w Charaka Samhicie odniesienie do lokalności używanych ziół znajdziemy co najmniej w dwóch kontekstach:

– W rozdziale Deerghanjiviteeya Adhyaya (dosłownie oznacza rozdział o długowieczności) w części przeznaczonej na omówienie części roślin używanej jako leki Charaka zwraca uwagę, że najlepiej zaopatrywać się w zioła i substancje lecznicze u lokalnych zielarzy, którzy znają rosnące wokół siebie rośliny nie tylko z nazwy ale przede wszystkim wiedzą o ich właściwościach

– w rozdziale dotyczącym samej panchakarmy Charaka szczegółowo opisuje zioła używane w tym procesie. Wymienia je wszystkie z nazwy i właściwości. Zaznacza jednak, że przy wyborze stosowanego zioła należy kierować się jego rasa (smak), wirja (energetyką), vipaka (efektem potrawiennym), guna (właściwością) oraz dostępnością (lokalnością).

Dlaczego polskie zioła powinny być Twoim pierwszym wyborem?

Wśród zielarzy panuje przekonanie o wyższości ziół lokalnych w stosunku do sprowadzanych z kilku powodów:
– lokalnie możesz znaleźć świeże zioło i skorzystać z jego całego potencjału – również z liści np. wyciskając sok a nie tylko z suszu.
– na bazie ziół, które rosną wokół ciebie jest ci łatwiej przygotowywać posiłki lub dodawać je do smoothie, koktajli, zup czy masła
– świeże listki ziół są bogate w substancje lecznicze, które często są lotne i „uciekają” w procesie suszenia
– suszone zioła często się utleniają
– wiele z ziół wymaga konserwacji w alkoholu, w postaci maceratów lub nalewek – czasem łatwiej ci je zrobić samemu niż kupić; maceraty i wyciągi alkoholowe są rzadko spotykane w asortymencie ajurwedyjskim
– zioła polskie są łatwodostepne i stosunkowo tanie w odróżnieniu od ziół sprowadzanych z różnych zakątków świata
– biorąc pod uwagę naszą zdolność enzymatyczną, zioła lokalne powinny być lepiej przyswajane
– mamy świetnie opracowaną literaturę fachową a także przekazywane ustnie tradycyjne wykorzystanie polskich ziół
– energia roślinności rosnącej w naszej szerokości geograficznej jest dopasowana do naszej energetyki – to bardzo istotne w świetle ajurwedy, która stawia na odwzorowanie makrokosmosu w organizmie ludzkim – mikrokosmosie. Tu wszystko ze sobą współgra.

Oczywiście są zioła niezastąpione albo takie mieszanki, których tradycja lecznicza sięga jeszcze głęboko przed naszą erę. Jeśli nie da się ich potencjału zastąpić bliżej rosnącymi roślinami warto z nich skorzystać w takiej formie, w jakiej są dostępne i z pewnością skuteczne.

Jednak jeśli mamy możliwość, wybierajmy zioła rosnące tuż przy naszym płocie 🙂

Wejdź w głęboki proces oczyszczania
i daj sobie szansę na zdrowie

Dowiedz się więcej