fbpx
         Jedną z najczęstszych dolegliwości, z którymi przychodzą do mnie pacjenci, są zaparcia. Nic dziwnego – współczesna moda na wszelkiego rodzaju diety, szczególnie białkowe, czynią kolosalne szkody w jelicie grubym. Nowoczesny styl życia, brak ruchu, niewłaściwe oddychanie, zażywane leki, stres, napięcie….. wszystko to powoduje wzmożenie energii wata, a co za tym idzie problemy z jelitem grubym: gazy, wzdęcia, zaparcia lub zaparcia na przemian z biegunkami.

Ajurweda uczy, że aby żyć zdrowo należy pozbywać się codziennie odpadów i toksyn produkowanych w procesie trawienia. Nie powinno być to żadną nowością ani zaskakiwać – powie tak również każda inna medycyna. Tyle, że medycyna alopatyczna włoży nam w ręce leki, regulujące sztucznie pracę jelita i powie: „żyj dalej, tak jak żyjesz, nie łudź się naturą, leki ci pomogą”. Ajurweda natomiast powie: „człowieku weź się za siebie. Masz to kilka porad – dopiero jak to, co naturalne nie pomoże, sięgnij po inne preparaty.”
         Ważna jest nie tylko ilość oddawanego stolca, ale również jego jakość i czas oddawania. Naturalnie i najlepiej jest wypróżniać się zaraz po wstaniu z łóżka rano i koniecznie jeszcze przed spożyciem posiłku. W Indiach spotkałam się ze zwyczajem, że dzieci od małego uczy się porannego wypróżniania nie dając im śniadania dopóki nie pójdą do toalety. Może to wydawać się brutalne, ale po jakimś czasie organizm tak się koduje, że staje się to najbardziej naturalną rzeczą na świecie. I rzeczywiście jakby zastanowić się logicznie, to najpierw trzeba wyrzucić zapchany kosz, żeby móc wrzucać do niego nowe śmieci… Tak więc poranne wypróżnianie jest bardzo istotne, a każde kolejne w ciągu dnia świadczyć może tylko o dobrej przemianie materii (chyba, że mamy do czynienia z biegunką – wtedy świadczy to o wzroście pitta i należy niezwłocznie przejść na dietę regulującą pitta!). Stolec powinien być dobrze uformowany, koloru jasnobrązowego (wiadomo, że jak się zje szpinak lub buraki kolor może odbiegać od normy;p), wysuwać się bez wysiłku i przede wszystkim nie wydzielać przykrych woni. Jeśli się tak dzieje, mamy do czynienia z zatoksycznionym jelitem i słabą obróbką treści pokarmowych. Coś, co zostało spożyte, ewidentnie nie zostało dobrze strawione. 
      Oczywiście wypróżnianie się czasem co drugi dzień nie stanowi powodu większego niepokoju. Szczególnie gdy prowadzimy bardzo aktywny tryb życia lub często podróżujemy. Kobiety mają tendencję do zaparć w czasie występowania zespołu napięcia przedmiesiączkowego (i chyba nie tylko do zaparć;p). Wprowadzając jednak niewielkie zmiany w sposobie odżywiania i trybie życia można stopniowo uaktywnić jelito grube. Są trzy główne sposoby: poprzez spożywanie składników tzw. balastowych (czyli zawierających dużą ilość niestrawnej celulozy jak błonnik), spożywanie olejów oraz picie ciepłej (lub gorącej) przegotowanej wody. Medycyna alopatyczna preferuje spośród wymienionych trzech sposobów ten pierwszy, czyli spożywanie dużej ilości produktów balastowych, ale należy pamiętać wybierając ten sposób jako zasadniczy, że zbyt duża ilość owych pokarmów prowadzi do podrażnienia jelita i procesów fermentacji. Wyważona ajurwedyjska dieta za świeżymi warzywami i produktami zbożowymi w ilości odpowiedniej dla każdego z osobna, zawiera odpowiednią ilość błonnika i pomaga w regulacji trawienia. Jeśli chodzi o spożycie tłuszczu, jest ono ograniczane i porcjowane. A to tłuszcze właśnie, tyle, że pochodzenia roślinnego (jedyny wyjątek – masło ghee) chronią i wzmacniają jelito grube i naturalnie je oczyszczają, a w przeciwieństwie do używanych zwykle środków przeczyszczających nie podrażniają jelita i nie uzależniają. Kolejny pomysł na regularne wypróżnienia to picie szklanki letniej wody od razu po przebudzeniu rano. Stymuluje to odruch żołądkowo-okrężniczy i umożliwia szybką wycieczkę do toalety. Również podczas całego dnia należy organizmowi dostarczyć odpowiednią ilość płynów, najlepiej czystej przegotowanej ciepłej wody (która w przeciwieństwie do innych płynów absorbowana jest w jelicie grubym). Spróbuj również:

· spożywać codzienną dawkę łagodnego naturalnego środka przeczyszczającego w postaci np. banana, gotowanego jabłka, suszonych śliwek, rodzynek czy brzoskwini.

· Woda (nie herbata, kawa, soki i inne napoje) jest niezbędna do prawidłowej pracy narządów trawiennym i formowania kału –  zadbaj o odpowiednią jej dawkę; woda nie może być zimna

· Dla kobiet ciężarnych polecana jest prosta domowa metoda: szklanka ciepłego mleka z łyżeczką ghee na noc (sposób nie jest zalecany dla osób o konstytucji kapha) alternatywą jest wypicie szklanki gorącej wody zagotowanej z łyżką siemienia lnianego lub sproszkowanego siemienia lnianego.

* zjedz garść rodzynek dziennie – pomoże to w leczeniu zaparć, anemii, przerośniętej wątroby lub śledziony.

· Sok ananasowy przynosi ulgę przy zatwardzeniach.

· Po posiłku, ale nie za często, wypij świeży imbir z sokiem z limonki – połączenie to pobudza narządy trawienne do wydzielania enzymów, pomaga zredukować gazy, zatwardzenie i łagodzi ból brzucha. Połączenie to nie jest jednak dobre dla osób z dominacją pitty.

· alternatywą jest filiżanka wody z łyżeczką soli może poprawić prace jelit i przynieść ulgę w zatwardzeniu.